Na drodze do spełnienia
Nie minęło wiele czasu, gdy Katie w końcu zrozumiała, że macierzyństwo jest tym, czego nieświadomie szukała od tak dawna. Pojawienie się Graysona okazało się niezaprzeczalnym spełnieniem dla Katie, która tęskniła za własnym dzieckiem. Choć uwielbiała wszystkie dzieci, które przygarnęła, żadne z nich nie zostało z nią na stałe.
Nie było wątpliwości, że Grayson zajmował wyjątkowe miejsce w sercu Katie. Przecież był z nią odkąd skończył cztery dni. Za kulisami pracownicy socjalni byli nieugięci w poszukiwaniu rodziców biologicznych Graysona.