
Po tym, jak trzy zespoły wcześniej nie zdołały zlokalizować wraku statku, udało się to geologowi morskiemu dr Robertowi D. Ballardowi (na zdjęciu z lewej) z amerykańskiego Instytutu Oceanograficznego Woods Hole i Jean-Louisowi Michelowi (na zdjęciu z prawej) z Francuskiego Instytutu Oceanografii, którzy potwierdzili, że kocioł statku leżącego na dnie oceanu pochodzi z Titanica. Amerykańska wyprawa, finansowana przez National Geographic Society, znajdowała się na pokładzie statku badawczego Knorr.
Sukces poszukiwań zawdzięczamy amerykańskiej marynarce wojennej, która w tajnej misji próbowała zlokalizować wrak dwóch atomowych okrętów podwodnych – Thresher i Scorpion (na zdjęciu), by znajdujące się na nich urządzenia wojskowe nie wpadły w niepowołane ręce. Dało to Ballardowi dostęp do Argo, sonaru o wysokiej rozdzielczości, dzięki któremu znalazł on Titanica, znajdującego się pomiędzy wrakami łodzi podwodnych.