NASA prowadzi eksperymenty “End Of The World” i nikt o tym nie wie

Rakieta Człowiek

Imagen relacionada


Od lat załoga Lindleya w NASA ciężko pracuje nad teoretycznymi scenariuszami dotyczącymi ogromnych asteroid uderzających w obszary metropolitalne naszej planety. Mimo, że między wydarzeniami międzygalaktycznymi zwykle mija ponad tysiąc lat, Johnson przygotowuje swój zespół do gotowości w każdej chwili. Oczywiście NASA nie widzi chęci wyburzenia Nowego Jorku przez nieuczciwy krater. Agencja kosmiczna po prostu chce wiedzieć, jak duże byłyby zniszczenia, gdyby taka katastrofa miała się wydarzyć.

Tymczasem Johnson i jego koledzy nieustannie przeprowadzają wirtualne symulacje, aby zademonstrować, gdzie dokładnie uderzyłaby asteroida, gdyby uderzyła w Ziemię. Choć uniknięcie kolizji kosmicznej w pewnym momencie może być niemożliwe, Ziemia ma wiele technologii, które pomogą jej zapobiec potencjalnemu światowemu kryzysowi. Ponadto NASA ma teraz znacznie większą siłę nabywczą po swojej stronie. W rzeczywistości, Lindley i jego zespół otrzymali ogromną dotację z Kongresu na zwiększenie ich finansowania w 2015 roku. Teraz, Johnson’s planetary defense squad miał 50 milionów dolarów rocznie do gry zamiast tylko 5 milionów dolarów rocznie.